Choć trudno w to uwierzyć, w zbiorach wielu szacownych bibliotek świata znaleźć można KSIĄŻKI OPRAWIONE W LUDZKĄ SKÓRĘ. Megan Rosenbloom postanowiła się dowiedzieć, skąd wzięły się te eksponaty i jaka jest ich historia – zaczęła badania nad bibliopegią antropodermiczną. Jej śledztwo otwiera przed nami MROCZNE ARCHIWA dziejów medycyny, zbrodni i kolekcjonerstwa. Jest to książka wydana przez ZNAK.
Oprawa twarda Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Znak literanova
Format: 135x207mm
Cena katalogowa: 49,99 zł
Tłumaczenie: Agnieszka Sobolewska
Rok wydania: 2021
Książka kosztuje 33,99 i można ją kupić TU.
"Mroczne archiwa" już sam tytuł brzmi groźnie. Opowiada o tym że niektóre książki był oprawione ludzką skórą. Jak to się stało?
Choć przedmioty wykonane z ludzkiej skóry kojarzą nam się przede wszystkim z nazistowskimi zbrodniarzami, tak naprawdę mają więcej wspólnego z wiktoriańskimi chirurgami i ich badaniami anatomicznymi.
Ta książka zabiera nas w mroczny świat i jednocześnie fascynujący. Jak to możliwe, że książka oprawiona jest w ludzką skórę.
Co tak naprawdę kierowało doktorem Houghem, że postanowił oprawić książkę w skórę swojej pacjentki? Kim był tak naprawdę George Walton, który zlecił oprawić swoje wspomnienia we własną skórę?
Takie straszne i jednocześnie fascynujące informacje znajdziemy w tej książce.
Właśnie autorka obrazuje nam szukając książek oprawionych w ludzką skórę i pomaga poznać nam ich historię.
Oprawione w ludzką skórę tomy to mroczne dziedzictwo rozwoju wiedzy medycznej, z której do dziś wszyscy korzystamy, i etyki w nauce. Aby je pokazać, Megan Rosenbloom zabiera nas w podróż po świecie nauki i zbrodni – od najwspanialszych muzeów i bibliotek przez laboratoria naukowców do cuchnących garbarni i salonów tatuażu.
Książkę polecam wszystkim którzy uwielbiają opowieści z dreszczykiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarz ;)