Pewnie wiele z Was słyszało o kosmetykach BINGO SPA. Ja używałam różnych i o różnym przeznaczeniu, które raz lepiej wypadały raz gorzej. Tym razem sprawdzałam żel pod prysznic "Minerały z Morza Martwego, Pu-erh i Magnez" BingoSpa.
Zawartość minerałów w soli z Morza martwego jest inna niż w typowej wodzie z oceanu, określanej jako „woda morska”. Woda Morza Martwego ma ok. 53% chlorku magnezu, 37% chlorku potasu, resztę stanowi chlorek sodu, chlorek wapnia i różne pierwiastki śladowe. Oprócz chlorków, jako aniony, występują też bromki, jodki, siarczany i węglany.
Żel pod prysznic jest w promocji i kosztuje 3,60 i można nabyć go TU.
Właściwości Minerałów z Morza Martwego:- odżywianie i regeneracja skóry,
- oczyszczanie porów skóry,
- usuwanie obumarłego naskórka i odżywianie skóry,
- likwidacja rozstępów,
- likwidacja tendencji przetłuszczania się skóry / problemy z cerą,
- przeciwutleniające i wspomagające ochronę skóry przed promieniowaniem UV;
- ściągające i tonizujące;
- łagodzące podrażnienia skóry - również po oparzeniach słonecznych;
- regenerujące;
- napinające i zwiększające elastyczność skóry;
- pobudzające krążenie i ujędrniające.
Żel pod prysznic zapakowany w plastikowej butelce z korkiem typu CLICK. W środku znajdziemy przeźroczysto - niebieski żel o delikatnym i bardzo przyjemnym świeżym zapachu. Już niewielka ilość ładnie rozprowadza się i delikatnie, a skutecznie myją, nawilżają oraz regenerują skórę. Jest wydajny, pozostaje skórę gładką, miękką i pięknie pachnącą. Po całym dniu który w większości nas jest ciężki mamy odpoczynek i relaks dla siebie. Super kosmetyk, który mogę polecić i kosztuje niewiele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za komentarz ;)