Pewnie niewiele z nas zdaje sobie sprawę jak dużą rolę w naszym życiu odgrywa woda również wtedy gdy się kąpiemy czy myjemy włosy. Ja skusiłam się na filtr wody AMII.
Według producenta:
Filtr zawiera KDF – wysokiej jakości złoże cynkowo-miedziowe, które neutralizuje wysuszające działanie chloru, soli wapnia i magnezu. Filtr zatrzymuje nikiel, chrom i metale ciężkie, a także grzybnie i bakterie.
Filtry FITaqua pozostawiają tzw. “niski ślad węglowy” (low carbon footprint). To znaczy, że cały proces wytwarzania produktu, począwszy od wydobycia surowców, przez produkcję, użytkowanie, po składowanie i recykling, cechuje minimalna emisja gazów cieplarnianych.
Wymiana co 6 miesięcy lub 500 litrów wody. Można go nabyć już od 60zł.
Filtr wody to podłużny pojemnik, który przykręcamy z jednej strony do węża prysznicowego, a drugą stronę do słuchawki prysznicowej. Jest w kolorze srebrnym i pasuje chyba do wszystkich rodzajów pryszniców. Dla mnie w ten sposób, który przy-montowałam jest bardzo dobry ponieważ jest poręczny do trzymania.
Filtr wody u mnie się sprawdził. Co prawda nie mam takiej ilości chloru jak są w blokach ale natomiast kamień jest bardzo duży. Po kilku dniach zauważyłam że osad taki jak był kiedyś nie występuje i dla mnie to ogromny pozytyw. Skóra rzeczywiście stała się nawet po kąpieli bardziej miękka. Co do włosów nie są przesuszone, ale nie zauważyłam jak by ich mniej wypadało. Słuchawka prysznicowa jest na pewno mniej zakamieniona. Jak dla mnie filtr przyjazny użytkownikom i warto go posiadać w domu.
Dzięki za recenzję, na pewno zamontuję sobie taki filtr. U mnie w mieście jest strasznie twarda woda i w ogóle.
OdpowiedzUsuń