Ja sobie nie raz zadaje pytanie czy nie można mniej się martwić, no ale niestety jestem wrażliwiec martwiący się o wszystko i dlatego książka REBIS tak bardzo mi się spodobała.
Holly Hazlett-Stevens zrobiła doktorat z psychologii na University of Nevada. Prowadzi badania nad lękiem i technikami relaksacyjnymi. Jest współautorką książki o progresywnym treningu relaksacyjnym.
Książka kosztuje 26,32 i można ją nabyć TU.
Życie większości kobiet jest tak zapisane, że się martwią nie tylko o rzeczy poważne, ale również błahe. Książka jak dla mnie trochę zagmatwana chociaż spis treści jest czytelny. Wiele rzeczy wiedziałam, ale o niektórych dzięki tej książce się dowiedziałam i zdałam sobie sprawę że nie warto się martwić na zapas. Kosztuje nas to nerwy i zdrowie, a zamartwianie nie jest dobre dla nas. Badania wykazują, że wiele czynników sprawia, iż kobiety martwią się częściej iż mężczyźni. Jednak zmartwienia nie muszą komplikować ci życia. Dzięki przydatnym informacjom i praktycznym radom będziesz w stanie je pokonać. Są tu również techniki walki z obawami, które nas dopadają. Dowiesz się, jak zmieniać myśli i energię w pozytywne działanie, zamiast marnować je na zamartwianie się.
Książka nie jest z najwyższej półki, ale uważam że można się z jej treścią zapoznać.
Jeżeli dałoby się coś poradzić na zamartwianie chętnie bym poznała taką metodę ;)
OdpowiedzUsuń